Niedowiarkom właśnie zagrał na nosie. Szymon wraca ze swoim programem i jak to mawiają Anglosasi będzie: „Bigger, better, faster, more!”. Nowości co-nie-mia-ra! „Szymon na żywo”, bo tak się nazywa nowy program Majewskiego, to zupełnie świeża formuła, ekstremalna aktualność, maksymalna ilość satyry na minutę, gwiazdy w niecodziennych sytuacjach, a wszystko to – UWAGA! – na żywo!
Dość już nudnej publicystyki na żywo. Choć Szymon właśnie dołączył do grona prowadzących takie programy, ma oczywiście zamiar wywrócić ich zasady do góry nogami. Program na żywo daje niewątpliwą przewagę – jest do bólu aktualny i… nie da się go ocenzurować. Czego zatem możemy się spodziewać po Majewskim w wydaniu LIVE? Nowa formuła nie wyklucza tego, co lubimy najbardziej – skecze, filmiki i wyprawy „w miasto”. Na przykład Szymon jako trener Cuda wziął sobie na głowę przygotowanie polskiej reprezentacji do występów na Euro 2012. Ma też zamiar namówić inne nacje do odwiedzenia Polski podczas turnieju. Może być ciekawie…
Ulubieńcy z kabaretu pojawią się jako uczestnicy znanych teleturniejów. Gospodarz rozgrywki – Szymon, zaprosi do zabawy wcielenia „gorących” w danym tygodniu polityków i celebrytów. A widzowie będą mogli obserwować jak ze sobą rywalizują, a dokładniej, rzucają się sobie do gardeł… Jeśli zaś chodzi o „prawdziwych” gości to, owszem, pojawią się. Nie będą jednak mieli łatwego zadania ograniczającego się do usadzenia „swojej szanownej” na kanapie i odpowiadania na pytania. Przyjdą do ciężkiej roboty! Tak jak niegdyś Piotr Adamczyk wcielał się w Berluscioniego, a Magdalena Cielecka w Dżoanę Krupę, podobne zadanie może spotkać kolejnych aktorów. Szymon już kombinuje kogo czym zaskoczyć. Pytanie, czy się nie przeliczy i sam nie zostanie totalnie zaskoczony?